Granica państwowa na rzece Bug kojarzy się z naturą oraz dziką przyrodą. Niestety, od dłuższego czasu wiele się zmieniło, ponieważ tuż przy korycie rzeki rozstawiony jest drut kolczasty, a w ostatnich dniach ruszyła także masowa wycinka drzew oraz budowa zabezpieczeń.
Na odcinku granicy polsko-białoruskiej rozpoczęto około 2 miesiące temu wycinkę drzew oraz usuwanie wszelkich zakrzaczeń. Obecnie prace trwają w powiecie bialskim. Oczyszczany jest około 15-metrowy pas, co ma związek z budową zabezpieczeń mających na celu poprawę bezpieczeństwa.
Na białoruskim odcinku granicy powstaje bariera elektroniczna o długości około 172 km. Tuż przy korycie rzeki Bug mają powstać słupy, na których zamontowane będą kamery oraz specjalne czujniki.
Zdjęcia z aktualnych prac. KLIKNIJ TUTAJ
Tak wygląda budowa bariery elektronicznej w Krzyczewie 😞
Opublikowany przez Krzyczew Środa, 13 listopada 2024
Z pewnością budowa zabezpieczeń wpłynie negatywnie na dziki krajobraz oraz spotyka się w sieci z negatywnym odbiorem. Pojawia się wiele negatywnych komentarzy krytykujących obecne prace oraz inwestycje. Warto jednak pamiętać, że służby białoruskie prowadzą przeciwko Polsce wojnę hybrydową już od kilku lat, dlatego bezpieczeństwo granicy państwowej jest priorytetem i wymaga takich poświęceń.
Z meteorologicznego punktu widzenia mogę stwierdzić, że zabezpieczenia na nadbużańskim odcinku są konieczne. Lata są suche, a poziom wód często jest niski, co może skłaniać służby białoruskie do podejmowania działań hybrydowych na rzecznym odcinku granicy. W tym roku w Kryłowie poziom Bugu wynosił zaledwie 14 cm. W wielu miejscach pojawiały się licznie tak zwane łachy, co znacznie ułatwiało przejście przez rzekę.
W ramach inwestycji jak informuje Straż Graniczna wykonawcy zobowiązali się do zapewnienia nadzoru przyrodniczego przez osoby posiadające wiedzę specjalistyczną z zakresu ornitologii, herpetologii oraz botaniki, w tym do współpracy z właściwymi terytorialnie Regionalnymi Dyrekcjami Ochrony Środowiska – wyjaśnia Konrad Szwed z Komendy Głównej Straży Granicznej w Warszawie.
fot: Pixabay
