Granica państwowa na Bugu kojarzy się z naturą oraz dziką przyrodą. Niestety, od dłuższego czasu wiele się zmieniło, ponieważ tuż przy korycie rzeki rozstawiony jest drut kolczasty, a w ostatnich dniach ruszyła także masowa wycinka drzew.
Na odcinku granicy polsko-białoruskiej rozpoczęto wycinkę drzew oraz usuwanie wszelkich zakrzaczeń. Oczyszczany jest około 15-metrowy pas, co ma związek z budową zabezpieczeń mających na celu poprawę bezpieczeństwa.
Na białoruskim odcinku granicy ma powstać bariera elektroniczna o długości około 172 km. Tuż przy korycie rzeki Bug mają powstać słupy, na których zamontowane będą kamery oraz specjalne czujniki.
Z pewnością budowa kolejnych zabezpieczeń wpłynie negatywnie na dziki krajobraz. Warto jednak pamiętać, że służby białoruskie prowadzą przeciwko Polsce wojnę hybrydową już od kilku lat, dlatego bezpieczeństwo granicy państwowej jest priorytetem i wymaga takich poświęceń.
W ramach inwestycji jak informuje Straż Graniczna wykonawcy zobowiązali się do zapewnienia nadzoru przyrodniczego przez osoby posiadające wiedzę specjalistyczną z zakresu ornitologii, herpetologii oraz botaniki, w tym do współpracy z właściwymi terytorialnie Regionalnymi Dyrekcjami Ochrony Środowiska – wyjaśnia Konrad Szwed z Komendy Głównej Straży Granicznej w Warszawie.
fot: Pixabay