Najbliższe dni przyniosą kontynuację przedzimia. Temperatury będą oscylować w okolicach zera, a od czasu do czasu pojawią się opady mżawki. W weekend możliwe są również opady drobnego śniegu, które miejscami mogą na chwilę zabielić krajobrazy.
Do soboty czeka nas pochmurna pogoda z przelotnymi, ale słabymi opadami mżawki. Niewielkie przejaśnienia mogą wystąpić jedynie w piątek. Temperatury zarówno w nocy, jak i w ciągu dnia będą delikatnie powyżej zera. W nocy możliwe są spadki do 0°C, natomiast w ciągu dnia temperatury wzrosną do 2–3°C.
W piątkowy wieczór oraz w nocy z piątku na sobotę przez województwo lubelskie będzie przechodzić front atmosferyczny. Możliwe są niewielkie opady zarówno deszczu, jak i śniegu, co oznacza, że czeka nas typowa mieszanka opadów. Temperatura pozostanie na delikatnym plusie, więc jeśli krajobrazy się zabielą, to tylko na krótką chwilę. W ciągu dnia wiatr będzie silniejszy w porywach do 50 km/h.
Sobota, a zwłaszcza niedziela, według obecnych prognoz, przyniesie szansę na większe rozpogodzenia. W niedzielę opady nie są już spodziewane, a temperatury wzrosną do około 7°C, co oznacza chwilowe, delikatne ocieplenie.
Ciśnienie w Lublinie w czwartek wyniesie 1027 hPa, w piątek spadnie do 1013 hPa, w sobotę do 1008 hPa, a w niedzielę osiągnie wartość 1004 hPa.
Fot: Pixabay