Długoterminowa prognoza: Co może przynieść nam listopad ? Wyżowo z przedzimiem.

Jak wiecie, po ostatnich wpadkach modeli pogodowych nie jestem szczególnym zwolennikiem długoterminowych prognoz – często mijają się one z celem. Jeszcze niedawno prognozy na 2 listopada przewidywały opady śniegu w województwie lubelskim, które ostatecznie się nie sprawdzą, ponieważ śniegu nie będzie ani dziś, ani w kolejnych dniach.

Zauważyłem jednak, że niektóre osoby są zainteresowane tym, co mogą przynieść kolejne dni, więc – skoro chcecie – postanowiłem przygotować krótką prognozę długoterminową. Zatem, co może przynieść nam listopad?

Najbliższe dni

Na początek zajmiemy się bardziej realnym terminem, czyli najbliższym tygodniem. Trzeba przyznać, że czasem w długoterminowych prognozach można znaleźć ziarnko prawdy – tak jest w przypadku przedzimia, o którym wspomnieliśmy w artykule z 26 października, a które faktycznie się sprawdzi. Prognozy na nadchodzący tydzień wskazują na obecność silnego wyżu, więc można już śmiało stwierdzić, że pogoda będzie stabilna i bez większych zmian.

Jeśli mówimy o wyżu, wiele osób zapewne myśli, że będzie pięknie i słonecznie. Niestety, tym razem tak nie będzie. O tej porze roku wyże często przybierają postać tak zwanych „zgniłych wyżów”. Oznacza to, że możemy często spodziewać się całkowitego zachmurzenia niskiego piętra, które w ciągu dnia będzie hamowało wzrost temperatury, a nocami ograniczało jej spadek. Szczegóły odnośnie przyszłego tygodnia pojawią się w jutrzejszej prognozie tygodniowej.

W nadchodzącym tygodniu średnia temperatura często może spaść poniżej 5°C, co oznacza, że wkroczymy w tzw. przedzimie – okres, w którym średnie dobowe temperatury powietrza wahają się między 5 a 0°C. Najbliższe dni przyniosą poranne spadki temperatury do około -3°C, a w najcieplejszym momencie dnia słupki rtęci wzrosną do 7-10°C.

Czy będzie to, jak niektórzy wieszczą, silne ochłodzenie? Raczej nie – podobne spadki temperatury miejscami występowały już w październiku, a przecież mamy listopad, czyli ostatni miesiąc jesieni. Z kolei 1 grudnia rozpoczyna się meteorologiczna zima, więc publikowanie tego typu clickbaitowych nagłówków jest niepotrzebne.

Podsumowując, najbliższe dni będą pod wpływem wyżu. Nie zabraknie słonecznych chwil, opady nie wystąpią, a pod koniec tygodnia ciśnienie atmosferyczne może wzrosnąć nawet do 1037 hPa. Więcej szczegółów znajdziecie jutro w tygodniowej prognozie pogody.

Kolejne tygodnie miesiąca

Kolejne tygodnie przyniosą raczej podobny typ pogody, ponieważ nadal dominują ośrodki wysokiego ciśnienia, co oznacza brak większej dynamiki w atmosferze. Trzeba jednak pamiętać, że to tylko prognoza, która z uwagi na odległy termin może ulec zmianie. Na ten moment wygląda na to, że czeka nas dominacja wyżu i raczej nie należy spodziewać się żadnych opadów i tym bardziej zmian w pogodzie.

Jeśli chodzi o temperatury, nie będzie tu również większych zmian. Prognozy CFS wskazują, że anomalia temperatury będzie mieścić się w normie lub delikatnie od niej odbiegać, więc nie oczekiwałbym żadnego ocieplenia. W najcieplejszym momencie dnia można raczej oczekiwać maksymalnie około 10°C, natomiast nocami prawdopodobne są spadki temperatur poniżej zera. Patrząc na aktualne wyliczenia GFS, można stwierdzić, że chłód i przedzimie mogą pozostać z nami na dłużej i kto wie, czy taki typ pogody nie zostanie z nami aż do końca listopada.

Oczywiście warto pamiętać, że prognoza jest długoterminowa i może ulec zmianie. W każdym razie, na ten moment nie widać oznak zimy ani opadów deszczu.

Fot: Pixabay. Grafika średnia temperatura: IMGW

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Previous post Prognoza na długi weekend 1-3 listopada 2024
Next post Tygodniowa prognoza pogody: Wysokie ciśnienie zagwarantuje stabilną aurę. Wkroczymy w przedzimie.
Close