Od wielu miesięcy w sieci można zauważyć wzrost tzw. clickbaitów, czyli tytułów, które przesadnie wyolbrzymiają faktyczną treść lub znaczenie artykułu. Niekiedy clickbaity są na tyle niepoważne, że dotyczą np. innego kraju, ale są sformułowane w taki sposób, aby dotyczyły Polski, wprowadzając czytelników w błąd.
Nie od dziś wiadomo, że Facebook ogranicza zasięgi, co utrudnia wybicie się i zachęcenie ludzi do odwiedzenia strony internetowej za pomocą normalnych tytułów. A jak wiadomo im więcej wyświetleń tym więcej zysku np z reklam. W rezultacie niektóre strony, nie tylko pogodowe, stosują tzw. clickbaity, co uważam za pewnego rodzaju upadek, ponieważ takie serwisy oszukuja niekiedy wlasnych czytelników. Warto zauważyć, że na niektórych serwisach clickbait jest powszechny i może irytować, szczególnie gdy treść artykułu nie ma nic wspólnego z jego tytułem.
Niestety, wiele clickbaitów jest nie tylko mylących, ale także tak absurdalnych, że ich czytanie może wywoływać mdłości.
Nie będziemy tutaj wymieniać, kto konkretnie pisze takie clickbaity, ponieważ nie chcemy robić reklamy. Jednak na pewno wielu z was natknęło się na tego rodzaju sensacyjne tytuły, takie jak „Bestia ze Wschodu”, „Temperatury zapłoną”, „Kopuła ciepła”, czy „Brakuje tylko trupich czaszek” itd.
Temat absurdalnych clickbaitów w świecie meteo świetnie wyjaśnili łowcy burz, Paweł i Marta. Zachęcamy do wysłuchania.
Kolejnym problemem jest fakt, że clickbaity publikują nie tylko serwisy informacyjne, które nie zajmują się pogodą, ale również te, które zajmują się nią zawodowo lub hobbystycznie, co wielu uważa za niepoważne.
Niestety, w obecnych czasach coraz trudniej znaleźć rzetelne i sprawdzone źródło informacji. Wiele osób tworzących treści oraz redakcji skupia się na przyciąganiu uwagi poprzez clickbaity, zamiast dostarczać wysokiej jakości informacje.
Na szczęście istnieje wiele stron, które wykonują swoją pracę z pasją, rzetelnie i bez zbędnych clickbaitów. Często działają one powoli, ale ich celem jest przekazywanie rzetelnych informacji i budowanie zaufania u swoich czytelników.
Obraz autorstwa freepik źródło: wikipedia, meteolu.pl